Zaczynamy od tego, że udostępniamy plik danej osobie lub sprawiamy, że jest dostępny dla każdego.
To jak szeroko udostępnimy plik nie ma znaczenia, ważne by osoba do której zaraz wyślemy link, miała ustawiony dostęp.
Po ustawieniu dostępu kopiujemy adres URL pliku i nieco go modyfikujemy:
Należy na końcu jego adresu (za Google ID) wpisać /export?format=pdf
W ten sposób każdy kto dostanie link i w niego kliknie, dostanie ekran z propozycją zapisania pliku na dysku w formacie .pdf
I gotowe!
Ta metoda jest przydatna kiedy udostępniamy np. cenniki dla kontrahentów i wiemy, że będziemy nanosić jeszcze zmiany. W tej sytuacji za każdym ściągnięciem, kontrahent dostanie ostatnią wersję, a nie będzie miał możliwości modyfikowania pliku czy dostępu do niego.
Ta metoda pozwala również na eksport w innych formatach, bez konieczności zapisywania kopii na naszym dysku. Możemy udostępnić plik w formacie Excela jeśli ktoś nie uznaje arkuszy /export?format=xlsx
jak również csv, tsv, html.