To bardzo krótka piłka.
Zaczynamy od tego, że udostępniamy plik danej osobie lub sprawiamy, że jest dostępny dla każdego.


To jak szeroko udostępnimy plik nie ma znaczenia, ważne by osoba do której zaraz wyślemy link, miała ustawiony dostęp.
Po ustawieniu dostępu kopiujemy adres URL pliku i nieco go modyfikujemy:
Należy na końcu jego adresu (za Google ID) wpisać /copy

W ten sposób każdy kto dostanie link i w niego kliknie, zobaczy ekran z propozycją zrobienia kopii.

I gotowe!
O ile zwykle chcemy by wszyscy pracowali i współdzielili dokumenty, tak czasem lepiej jest by każdy pracował na swojej wersji. Dotyczy to na przykład udostępniania formularzy czy innych materiałów, które należy wypełnić i odesłać.
Jeśli z kolei widzimy, że ktoś nam przesłał plik z wymuszonym kopiowaniem, możemy śmiało skasować końcówkę /copy i plik otworzy się normalnie – z takimi uprawnieniami jakie dał nam jego właściciel.